Znane od kilku już lat w Polsce pożyczki „chwilówki” cieszą się coraz większym uznaniem naszych rodaków. Za podjęciem szybkiej gotówki przemawia przede wszystkim fakt ich łatwej dostępności, w ekspresowym tempie. „Chwilówki” stały się nieocenionym źródłem dodatkowych środków finansowych w sytuacjachkryzysowych i nagłych – w dobie kryzysu niestety coraz więcej takich spotykamy na swojej drodze.
Zaletą pożyczek „chwilówek” jest minimum formalności, jakie wiążą się z ich uzyskaniem – najczęściej wystarczy wypełnić krótki wniosek za pośrednictwem internetu, potwierdzić swoje dane osobowe i już za chwilę cieszyć się przelewem. Ekspresowe pożyczki po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez ekspertów mogą znaleźć się na koncie w ciągu nawet najbliższych 10 minut, dzięki czemu nasz deficyt w budżecie domowym zostanie szybko załatany.
Kolejnym atutem tego rodzaju pożyczki jest brak wymaganych zaświadczeń. Ponieważ „chwilówki” dotyczą najczęściej niewielkich kwot (od 100 do 2 000 złotych), instytucje, które je udzielają nie wymagają od nas żadnych zaświadczeń, często nie sprawdzają nawet zdolności kredytowej i ewentualnych zadłużeń w BIK-u.
Sumę pożyczki „chwilówki” oraz okres jej możliwej spłaty (najczęściej od 15 do 60 dni) pożyczkobiorca określa indywidualnie biorąc pod uwagę swoje potrzeby i oczekiwania.
Szybką pożyczkę może pobrać każdy, kto jest obywatelem bądź rezydentem Polski, jest osobą pełnoletnią i posiada własny rachunek dowolnego konta bankowego.
Pomimo występowania tak dużej ilości zalet pobierania tego rodzaju szybkiej pomocy finansowej, musimy mieć na uwadze również aspekty niekorzystne dla naszego portfela. O ile „chwilówkę” otrzyma praktycznie każdy, w błyskawicznym tempie i bez zbędnej procedury to pamiętajmy, że pożyczka ta jest z reguły wyżej oprocentowana od długoterminowych pożyczek w tradycyjnych bankach. Co więcej, udzielana jest przeważnie na krótki czas – ten aspekt trzeba szczególnie wziąć pod uwagę planując domowe wydatki.