Dla niektórych, kredyt jest niezbędną formą wsparcia finansowego, która nie jednokrotnie ratuje w najtrudniejszej sytuacji. Nie mniej jednak, zdarza się, że kredyty są brane nieodpowiedzialnie i bez większego zastanowienia się. Wówczas bardzo łatwo wpaść w prawdziwą czarną dziurę, gdyż spłata jednej pożyczki, determinowana jest koniecznością zaciągnięcia kolejnej. Chcąc szybko poradzić sobie z kumulującymi się wydatkami, a jednocześnie nie wpaść w finansową spiralę, można pokusić się o kredyt konsolidacyjny. Czym on jest i kiedy warto z niego skorzystać?
Na czym polega kredyt konsolidacyjny?
Kredyt konsolidacyjny, to najprościej rzecz ujmując, kredyt dzięki któremu można spłacić bieżące długi. Możemy go więc wykorzystać na spłatę kredytu gotówkowego, kredytu hipotecznego, zadłużenia karty kredytowej czy nawet kredy zaciągnięty na zakup dowolnego sprzętu. Dzięki niemu znacznie obniża się kwota wszystkich miesięcznych rat, wraz w wydłużeniem okresu spłaty. Jest to możliwe, dzięki jednej raty w baku, która będzie o wiele niższa w przypadku zaciągnięcia kredytu konsolidacyjnego. Wówczas kwota ta będzie realnie możliwa do spłaty, a dłużnicy unikną ciągu niekończących się rachunków i zobowiązań. W wielu przypadkach rata kredytu konsolidacyjnego, równa jest połowie kwoty rat dotychczasowych zobowiązań. Jednak pamiętajmy, że nie ma nic za darmo. Kredyt konsolidacyjny pomoże nam zmniejszyć ilość rat do jednej, co nie jest równoznaczne ze zmniejszeniem naszych zobowiązań wobec wierzycieli. Można powiedzieć, że jest dokładnie odwrotnie, gdyż zmniejszenie raty zobowiązań do jednej, sprawia, że w przyszłości i tak będziemy musieli takową nadwyżkę spłacić.
Kiedy warto pomyśleć o kredycie konsolidacyjnym?
Pierwszym sygnałem, który powinien nas skłonić do rozważenia decyzji o zaciągnięciu kredytu konsolidacyjnego, jest spóźnienie się ze spłatą raty bieżących zobowiązań o ponad 30 dni. Może to nastąpić z różnych powodów, jednak od tego momentu, zaczyna się nasza niezbyt przychylna historia w Biurze Informacji Kredytowej. Oznacza to, że w tym momencie możemy liczyć na szczęście, które pomoże nam szybko znaleźć pracę i uporać się z ciążącymi zadłużeniami albo poddać się i wpaść w niekończącą się spiralę rat kredytowych. Jednak wówczas, opóźnienia dotkną kolejnych rat, a długi zaczną systematycznie rosnąć. Od nas zależy, jak szybko zrozumiemy, że znaleźliśmy się w dość niekorzystnym położeniu. Należy także pamiętać, że banki nawet nie chcą rozmawiać o udzieleniu kredytu konsolidacyjnego, z osobami, które notorycznie znajdują się w kłopotach finansowych, a także odrzucają różnego rodzaju pomoc.