Popularność firm udzielających pożyczek pozabankowych stale rośnie. Według Konfederacji Przedsiębiorstw Finansowych, która zrzesza firmy nie będące bankami, roczna wartość udzielanych przez nie pożyczek sięga już 2 mld zł. To kwota porównywalna z rynkiem kredytów bankowych. Ofert szybkiej gotówki bez formalności przybywa i warto wiedzieć, jak wybrać właściwego pożyczkodawcę.
Sprawdź, od kogo pożyczasz pieniądze
To jeden z najczęściej popełnianych błędów przy korzystaniu z „szybkich” pożyczek – nie sprawdzenie, kto jest naszym pożyczkodawcą. Niezależnie od tego, w jakich okolicznościach i jakie sumy pożyczamy, zawsze trzeba wiedzieć, komu będziemy je winni. Firmy, które świadczą usługi w sposób rzetelny i profesjonalny, nie ukrywają swoich danych. Nie bójmy się poprosić o podanie nazwy, adresu, numeru telefonu, nazwiska osoby, która podpisuje z nami umowę pożyczki. Mając te dane warto sprawdzić ich prawdziwość w internetowych bazach firm (CEIDG, KRS). Można też poszukać informacji na forach internetowych i w artykułach dziennikarskich. Duża liczba negatywnych opinii powinna wzbudzić naszą czujność.
To szczególnie ważne w przypadku pożyczek zaciąganych przez internet. Jeżeli nie możemy łatwo znaleźć na stronie internetowej pełnej nazwy firmy i adresu, jak skontaktujemy się z pożyczkodawcą, gdy pojawią się jakiekolwiek problemy? Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, gdy spłata pożyczki została źle zaksięgowana i jesteśmy wzywani do zapłaty np. wysokich karnych odsetek. A jeśli będziemy mieć problemy ze spłatą, negocjacje nowych warunków będą wręcz niemożliwe.
Pożyczanie pieniędzy od kogoś, kto podaje nam tylko swój numer telefonu lub adres e-mail, jest wyjątkowo ryzykownym pomysłem. Równie ryzykowne jest pożyczanie pieniędzy on-line od firmy, która nie ma siedziby zarejestrowanej w Polsce.
KNF – nie zły policjant
Bariery, jakie stawiają kredytobiorcom banki, wynikają z przepisów prawa bankowego. W jego myśl sektor bankowy podlega silnym regulacjom i nadzorowi. Funkcję stróża pełni tu Komisja Nadzoru Finansowego, która poprzez swoje rekomendacje ogranicza swobodę banków w podejmowaniu ryzyka inwestycyjnego. Rekomendacje określają m.in. jakie warunki musi spełnić kredytobiorca i jak bank powinien zabezpieczyć spłatę udzielonego finansowania. Zatem to restrykcje narzucane przez KNF powodują, że dostęp do krótkoterminowych pożyczek w banku jest coraz mniejszy, a wraz z tym rośnie pole manewru dla firm pozabankowych. Nadzór Komisji ma jednak także swoje dobre strony.
Standardowym krokiem przed zaciągnięciem pożyczki w firmie pozabankowej powinno być sprawdzenie, czy jej działalność nie narusza obowiązujących przepisów prawnych. KNF prowadzi „czarną listę”, na którą trafiają przedsiębiorstwa finansowe, które dopuścily się takich naruszeń. Jeżeli ostrzeżenia publiczne zawierają nazwę wybranej przez nas firmy, na wszelki wypadek należy poszukać pieniędzy gdzie indziej.
Poznaj zasady gry
Tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze, nie ma miejsca na niedopowiedzenia. Prośmy o dokumenty: wzór umowy pożyczki, pisemną informację na temat wszystkich opłat, jakie mogą się pojawić (oprocentowanie, prowizja, opłaty manipulacyjne, odsetki karne, opłaty za SMS-y przypominające o spłacie itp.), zasady wypłaty pożyczki, wszelkie regulaminy.
Jeżeli mamy problem z uzyskaniem tych dokumentów lub z ich znalezieniem na stronie internetowej, rozejrzyjmy się za innym pożyczkodawcą.
Przeczytajmy dokumenty powoli i dokładnie. Jeśli czegoś nie rozumiemy, poprośmy firmę pożyczkową o wyjaśnienia. Jeśli ktoś z naszych krewnych lub znajomych zna się na produktach finansowych, bo np. pracuje w banku, zasięgnijmy u niego porady. Żelazna zasada brzmi: jeśli nie rozumiesz, nie podpisuj.
Należy też unikać firm pobierających bezzwrotne opłaty za rozpatrzenie wniosku lub wymagających poważnych zabezpieczeń (np. podpisywania weksli, ustanawiania zastawu na nieruchomościach lub przedmiotach mających znacznie wyższą wartość, niż pożyczana kwota).
Firm udzielających pożyczek pozabankowych jest wiele. Można bez trudu znaleźć taką, która rzeczywiście działa profesjonalnie i odpowiedzialnie. Za pieniądze spoza banku trzeba zapłacić zawsze wysoką cenę. Niech nasz pożyczkodawca uczciwie zapracuje na swoje wynagrodzenie.