Rutyna kojarzy nam się z nudą – nic dziwnego, to w końcu powtarzanie poszczególnych czynności za pomocą z góry wcześniej ustalonego schematu. Jednak mimo niechęci, jaką czujemy słysząc to słowo, warto się z rutyną zaprzyjaźnić, zwłaszcza, jeśli chcemy ją w dalszej perspektywie połączyć z dbaniem o wydatki, a w konsekwencji z oszczędzaniem pieniędzy.
Przydatne nawyki pomagające w wydawaniu mniej pieniędzy
Planuj wydatki. To niezwykle ważny nawyk, który znacząco wpływa na stan konta pod koniec miesiąca. Wiedząc, ile pieniędzy masz, ile musisz wydać i ile chcesz zaoszczędzić, będzie Ci o niebo łatwiej zapanować nad tym, co i w jakiej ilości kupujesz. Nie sporządzając chociażby listy zakupów, idziesz do sklepu i wkładasz do koszyka to, co jest potrzebne tylko na pozór. Jednak planowania wymagają nie tylko najczęściej robione zakupy spożywcze, ale też inne regularne wydatki. To samo co planowanych, tyczy się tych niespodziewanych wydatków. Brzmi abstrakcyjnie – jak można zaplanować awarię sprzętu domowego lub stłuczkę samochodem? Właśnie dlatego, że tego typu sytuacji nie da się przewidzieć, powinniśmy zawsze mieć odłożone parę groszy na tak zwaną “czarną godzinę”. Taka taktyka może uchronić budżet przed nagłym nadszarpnięciem i koniecznością wydobycia pieniędzy “spod ziemi”.
Oszczędzaj energię.
Szalenie ważny nawyk – oszczędzać energię możemy na wiele różnych sposobów – od gaszenia światła po wyjściu z pomieszczenia, przez wyciąganie wtyczki od telewizora na noc, ładowanie telefonu tylko raz na jeden lub dwa dni (w zależności od sposobu jego używania – to też starajmy się ograniczać). To samo co energii, tyczy się paliwa. Masz blisko do pracy, a dziś jest akurat piękny dzień? Wybierz się na rower! Takie rozwiązanie będzie korzystne zarówno dla ciebie, jaki środowiska. Jeśli jednak nie masz roweru, pogoda nie sprzyja ale nadal chcesz zaoszczędzić – pomyśl o korzystaniu z komunikacji miejskiej.
Zawsze miej ze sobą napój i przekąskę z domu.
Jeśli większość dnia spędzasz poza domem, z pewnością kupujesz dużo produktów spożywczych każdego dnia, które od razu zjadasz. Łatwiej jest wpaść na chwilę do sklepu w drodze do pracy i kupić szybko przekąskę, niż wstać rano nieco wcześniej i przygotować sobie kanapki i coś do picia w termosie. Dlatego zacznij zbierać paragony i pod koniec miesiąca podlicz – ile wydajesz na samo jedzenie na mieście. Suma może być naprawdę zadziwiająco duża, mimo, że jednorazowy wydatek wydaje się nieznaczny.
Jest wiele różnych nawyków, które warto wprowadzić do swojego planu dnia, jednak te trzy są w mojej opinii najłatwiejsze i najbardziej efektywne. Pamiętaj, że suma małych wydatków w skali miesiąca, pół roku, a potem roku może okazać się naprawdę znaczna. Warto oszczędzać pieniądze na codziennych rzeczach, aby móc pozwolić sobie później na coś, czego nie mógłbyś zapewnić sobie żyjąc rozrzutnie, nie zwracając uwagi na budżet. Poza stosowaniem tych nawyków samemu, warto powiedzieć o nich swoim domownikom, co jeszcze lepiej wpłynie na wasz wspólny budżet.