Niewątpliwie oczywistym jest dla każdego, że banki nie udzielają kredytów za darmo. Nie są to w końcu organizacje charytatywne, a instytucje, które chcą poprzez swoją działalność zarabiać. Oznacza to, że rzadko kiedy zdarzy się, abyśmy oddawali dokładnie tyle, ile pożyczyliśmy. Całkowity koszt kredytu może być w zależności od różnorodnych okoliczności wysoki bądź niski, natomiast zawsze składał się będzie z wielu komponentów. Lwią jego częścią będzie kwota, na jaką kredyt został udzielony, ale kosztowne mogą się okazać także inne jego składniki. Wobec tego co to jest prowizja? Od czego zależy prowizja za udzielenie kredytu i czy można jej uniknąć?
Czym jest prowizja?
Prowizja jest jedną z dodatkowych opłat, które mogą zostać zapisane w umowie kredytowej https://habzafinanse.com.pl/kredyt-konsumencki/. Najczęściej spotykana prowizja to prowizja za udzielenie kredytu, ale można mówić także o prowizji za odnowienie kredytu czy za jego wcześniejszą spłatę. Rzadko występuje już prowizja za rozpatrzenie wniosku – albo nie ma jej wcale, albo pojawia się jako opłata przygotowawcza. Różnego rodzaju prowizje występują bardzo często także w przypadku pożyczek w instytucjach pozabankowych. Warto wiedzieć, że w zakresie prowizji banki nie mają całkowicie wolnej ręki – ich funkcjonowanie reguluje bowiem prawo bankowe.
Nie musimy się więc obawiać, że idąc do banku po kredyt zapłacimy fortunę w prowizjach. Nie oznacza to oczywiście, że będzie to kwota mała. Zazwyczaj mieści się w zakresie od zera do 10 lub nawet 15%. Prowizję opłacić możemy na różne sposoby: od razu po zawarciu umowy kredytowej, razem z pierwszą ratą lub rozłożyć ją na części i spłacać razem z wieloma ratami. Najkorzystniejszą opcją jest oczywiście ta pierwsza, ponieważ od prowizji nie będą liczone w takim przypadku odsetki.
Od czego zależy prowizja?
To, jak wysoka będzie prowizja kredytu zależeć może od wielu czynników. Nawet w tym samym banku znaleźć można dwie oferty kredytów o diametralnie różnym oprocentowaniu. Przyjmuje się, że im mniejsze oprocentowanie danego kredytu, tym większych spodziewać się można kosztów dodatkowych, takich jak właśnie prowizje.
Wiąże się to z tym, że bank chce przyciągnąć klientów niskim oprocentowaniem kredytu, ale jednocześnie zminimalizować swoje straty za pomocą opłat dodatkowych. Wyżej oprocentowane mogą na przykład być także kredyty na wysokie kwoty lub słabo zabezpieczone. W przypadku kredytu hipotecznego wyższych prowizji możemy spodziewać się na przykład wtedy, kiedy zamiast typowego 20% wkładu własnego dysponujemy jedynie 10%.
Czy można uniknąć prowizji?
Wiemy już, co to jest prowizja i zdajemy sobie sprawę, że może ona nas niemało kosztować. W związku z tym pojawia się pytanie, czy prowizja kredytu jest możliwa do uniknięcia. Faktycznie, jest taka możliwość, ale tylko w kilku określonych przypadkach. Po pierwsze, bank może zrezygnować z prowizji w zamian za to, że zdecydujemy się poza kredytem także na inny produkt bankowy. Może to być chociażby ubezpieczenie kredytu (zwłaszcza istotne w przypadku kredytów hipotecznych, bywa wtedy warunkiem udzielenia kredytu), ale także na przykład karta kredytowa.
Ponadto czasami prowizji nie muszą płacić także osoby, które posiadają konto osobiste w danym banku. Jeśli interesują nas także rozwiązania pozabankowe, wiele firm pożyczkowych oferuje pożyczki (a przynajmniej pierwszą pożyczkę w danej firmie) nie tylko bez prowizji, ale także bez żadnych innych opłat dodatkowych.
Warto wiedzieć, co to jest prowizja i jak działa. Wiele osób bowiem zwraca uwagę jedynie na oprocentowanie, a przecież jak widać prowizja kredytu (a konkretnie prowizja za udzielenie kredytu) może znacznie podnieść jego koszt całkowity. Warto więc podczas rozważania ofert różnych banków pochylić się nad tym, jaką pobierają one prowizję. Ponadto wysoka prowizja za wcześniejszą spłatę kredytu może na przykład uczynić refinansowanie danego zobowiązania czy konsolidację kilku kredytów bardzo nieopłacalną, a nie każdy nawet zdaje sobie sprawę, że ma w umowie kredytowej zapis o niej.