Wiele osób zaciąga zobowiązania finansowe tak naprawdę nie zastanawiajac się, czy będzie je potem stać na ich spłatę. To poważny błąd i prosta droga do popadnięcia w spiralę zadłużenia, z której bardzo trudno się wydostać. Nawet pojedyncze niespłacone zobowiązanie na niewielką kwotę może wiązać się jednak z bardzo dużymi nieprzyjemnościami – jakimi?
Nie spłacam chwilówki. Co mi grozi?
Niezależnie od tego, czy decydujemy się na typową pożyczkę-chwilówkę, czy pozabankowy kredyt ratalny, składając wniosek akceptujemy warunki finansowania, jakie zostanie nam przyznane. Jednym z najważniejszych jest z kolei terminowość spłat. W razie, gdy nie dotrzymamy harmonogramu spłat, na jaki umówiliśmy się z firmą chwilówkową, ma ona do dyspozycji naprawdę pokaźny zestaw narzędzi.
Monity
Monity to pierwszy i najbardziej polubowny sposób rozwiązania sprawy. Przez kilka pierwszych dni lub tygodni firma będzie w zdecydowany sposób nakłaniać nas do spłaty zobowiązania za pomocą przypomnień elektronicznych, telefonicznych czy sms-owych. Wiele osób czuje się nękanych tego typu wiadomościami – prawdą jest, że czasem firmy przesadzają z ilością sms-ów, które codziennie wysyłają, lecz z drugiej strony starają się one tylko odzyskać swoje pieniądze, a w żaden sposób nie wychodzą poza granice prawa.
Dodatkowe odsetki
Już pierwszego dnia zwłoki po umówionym terminie, firma chwilówkowa ma prawo do naliczania odsetek karnych za opóźnienie. Dodatkowo, może ona pobierać opłaty za wszelkie monity, jakie do nas wyśle. Odsetki karne i inne opłaty sprawiają, że nawet niewielki dług może szybko urosnąć.
Windykacja zewnętrzna
Jeśli dotychczasowe sposoby windykacji zawiodły, firma chwilówkowa zdecyduje się na sprzedaż (cesję) wierzytelności do zewnętrznej firmy lub kancelarii prawnej, lub nawiąże z nią współpracę w celu odzyskania długu. Na tym etapie do gry wchodzą poważniejsze narzędzia. Musimy liczyć się z możliwością rozpoczęcia windykacji terenowej, a kolejne monity mogą być coraz droższe. Jeśli jednak nadal będziemy zwlekać ze spłatą, przygotowane zostaną dokumenty niezbędne do “pchnięcia” sprawy na kolejny etap – postępowanie sądowe.
Postępowanie sądowe
Postępowanie sądowe ma miejsce wtedy, gdy firma chwilówkowa lub windykacyjna uzna, że nie ma możliwości dojścia z nami do porozumienia; gdy nie kontaktujemy się z nią, złamaliśmy warunki ugody itp, Sprawy kierowane są w pierwszej kolejności do sądów rejonowych (bardzo często do tzw. e-sądu, czyli VI wydziału cywilnego Sądu Rejonowego Lublin-Zachód). W razie wydania negatywnego dla nas wyroku mamy prawo do apelacji lub zażalenia – i powinniśmy to zrobić, w przeciwnym razie po 14 dniach wyrok się uprawomocni, a do gry będzie mógł wejść komornik.
Postępowanie egzekucyjne (komornicze)
Ostatnim etapem odzyskiwania długów jest postępowanie komornicze. Na tym etapie koszta są już na tyle duże, że należność, jaką będziemy mieli do spłaty może przewyższać pierwotną nawet blisko 3-krotnie! Komornik może dodatkowo zająć nam konto bankowe, wypłatę, wszelkiego rodzaju ruchomości, a nawet nieruchomość. Oczywiście, nie zawsze egzekucja przeprowadzana jest ze wszystkich składników majątku – wiele zależy tu od woli wierzyciela – jednak dzieje się to bardzo często. Komornik jest organem władzy, dlatego musimy bezwzględnie stosować się do jego poleceń. Postępowanie egzekucyjne jest ostatnim etapem sprawy, na którym nie mamy już praktycznie żadnych szans na obronę – chyba, że porozumiemy się z wierzycielem, lub skutecznie udowodnimy wadliwość dostarczenia wyroku lub nakazu zapłaty,
”